niedziela, 26 sierpnia 2012

Wielbłąd

Po wizycie w zoo strasznie polubiłam zwierzątka, na które wcześniej w ogóle nie zwracałam uwagi. Najpierw poprosiłam mojego Bartka, żeby narysował mi wielbłąda, a teraz postanowiłam odwdzięczyć się tym samym. I tak powstał wielbłąd Ryszard:


Umówmy się, że Ryszard najpiękniejszy nie jest, ale nie ocenia się książki po okładce :D Przynajmniej jest uśmiechnięty :)
Tymczasem moje różyczki powolutku powstają, dorobiłam jeden listek, ale stwierdziłam, że nie ma sensu pokazywać ciągle zieleniny i trzeba wyhaftować jakiś kwiatek wreszcie :)

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Na wakacjach

Jestem teraz w Gliwicach i piszę notkę dzięki Kasi :) Niedługo trzeba wracać do domu, bo zbliża się rok szkolny, ale nie chcę stąd wyjeżdżać. Dziś pokażę szkatułkę, którą wysłałam Kasi na 19. urodziny. Oto i ona:



Tak właśnie :) Fajnie przyjechać do kogoś i zobaczyć że ma na półce prezent, który się zrobiło samemu.
Mój hafcik aktualnie wygląda tak:


To jeszcze na koniec, żeby dopełnić notkę z Gliwic wrzucam nasze zdjęcie z ZOO w Chorzowie :)


czwartek, 9 sierpnia 2012

Koniec!

Hmm... Obiecałam poprawę i co? :( Nie wyszło mi zbytnio. Znaczy, owszem, haftowałam więcej, ale nie udało się napisać żadnej notki. "Nie udało się" to w sumie nie najlepsze stwierdzenie, po prostu lenistwo wzięło górę, bo nie robię praktycznie nic w te wakacje. Koniec ględzenia, pokazujemy efekty pracy :)


Jestem zadowolona z efektu. No i cieszę się że po trzech latach wreszcie udało się ten 'wakacyjny hafcik' skończyć :D

Teraz powstaje nowy i na razie prezentuje się tak:

Zrobiłam ostatnio szkatułkę na 18 urodziny koleżanki, ale niestety zapomniałam o zdjęciach! :( Muszę poprosić, żeby zrobiła i wtedy się pochwalę :)