sobota, 14 kwietnia 2012

Brak postępów

Jak w tytule, mało zrobiłam ostatnio. Ale lepszy rydz niż nic, jak to się mówi. Trzeba być dobrej myśli :) Wszystko, co zrobiłam, zrobiłam w szkole. Tak się prezentuje:



No i teraz takie małe pytanie: dlaczego tak mało zrobiłam? Oczywiście, że jest wymówka! Górę wzięły rozpraszacze! Jakie rozpraszacze? O takie!





No i cóż, trzeba przyznać, że raz na jakiś czas potrzebna jest odskocznia od wszystkiego, więc myślę, że teraz mam mały robótkowy przestój :)

piątek, 6 kwietnia 2012

Ramki, kotek, zakupy

 Ostatnio wreszcie udało się nakłonić tatę, aby powiesił w moim pokoju obrazki, które czekają na to już dłuuugo. Ale pojawił się problem, 2 z 4 ramek były białe, a powinny być brązowe. No to kolejna okazja żeby zrobić coś samodzielnie. Stwierdziłam że oprócz przemalowania ramek na brązowo trzeba dodać coś jeszcze i oto, co powstało:



Jeden obrazek jest już oprawiony, a drugi czeka aż ramka wyschnie. Paskudnie malowało się te ramki, nawet po zmatowieniu papierem ściernym, coś strasznego. Przynajmniej mam nauczkę żeby nie malować nie-drewnianych przedmiotów :)

Dodatkowo ostatnio postanowiłam zabrać się za mojego łakomego kotka, wypełnić wszystkie luki i co nieco nadrobić. Jestem zadowolona, bo szczerze mówiąc nie podobała mi się kolorystyka tego wzoru (może dlatego, że kupowałam zestaw ponad 2 lata temu), a ostatecznie nie wygląda aż tak paskudnie:





Ostatnio byłam w empiku po farbę akrylową do ramek i dodatkowo kupiłam dwie farby do tkanin. Już nie mogę się doczekać, aż coś nimi pofarbuję :)


Chciałabym jeszcze wszystkim życzyć Wesołych Świąt spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, smacznego jajka i mokrego śmigusa-dyngusa!